lip 14 2002

Zmiany


Komentarze: 1

Zmiany na lepsze , czy tez nawet na gorsze jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzily.

Jak to mowia... co sie odwlecze to nie uciecze...

Biznes ruszyl pelna para, daje sie jednak zauwazyc, ze spoleczenstwo , statystycznie , staje sie coraz bardziej biedniejsze.

Coraz czestszy widok kloszardow napawa mnie strachem.

Utrata pracy wisi nad moja glowa i wciaz przeraza.

Brak pracy to brak pieniedzy to brak jedzenia, mieszkania i ubrania...

Jak latwo stracic to wszystko co sie ma, do czego sie dazylo przez lata pracy.

No i wciaz czekam, az pan K. wreszcie zacznie mowic, czy to nie On obmyslil OBLIGACJE?

godi : :
mjr
15 lipca 2002, 00:00
wlasnie o tym mialem napisac, zapraszam do siebie

Dodaj komentarz